Wybielanie zębów

Ty coś pisałeś o szarozielonych zębach kiedyś. I Ty się sobie nie podobasz, a jakaś dziewczyna nie patrzy na Ciebie przez pryzmat wyłącznie dłoni, zębów, tylko całościowo. I wychodzi jej bilans dodatni. Pytałeś czy chciałbym mieć dziewczynę, która jęczy, że ma szarozielone zęby. Ja Cię widziałem i jak dla mnie to wyglądasz zupełnie w porządku. Wyglądam w porządku, ale chciałbym lepiej. A to każdy zawsze chciałby lepiej. Tylko po co dążyć do doskonałości, kiedy się jej nigdy nie osiągnie ? Po co niszczyć siebie i swoje życie przez to bezcelowe dążenie ? Bo to nadaje życiu sens. Zadowól się tym, co masz. I staraj się poprawić to, co możesz poprawić. To będzie bezsensowne. Bo nigdy nie osiągniesz tego celu. W dążeniu poodpychasz wszystkie dziewczyny i znajomych po drodze. Ty to jesteś racjonalny, ech. I zostaniesz sam, lata będą mijać, okaże się, że już jesteś stary i dopiero jesteś brzydki. I co Ci z tego przyjdzie ? Nic. No widzisz. I dzięki, że się to zmieniło. Wcale nie wyładniałem. Ale zmieniłem moje podejście. Teraz mi jeszcze dochodzi problem ze studiami. Kompletnie rozbity jestem. A sesja tuż tuż. I dzięki temu teraz się cieszę znajomymi i przyjaciółmi i udaje mi się kogoś we mnie rozkochać.