Czy wiesz, że

Mimo obecnych cen paliwa, możesz jeździć taniej. Jest wiele sposobów na zmniejszenie zużycia paliwa. Jeśli będziesz przstrzegać kilka podstawowych zasad Twoj samochód będzie zużywał nawet do 30% mniej paliwa, a tym samym więcej pieniędzy pozostanie w Twoim portfelu.
Aby zmniejszyć spalanie, warto:
- usunąć z auta niepotrzebne przedmioty o dużej wadze;
- dbać o prawidłowy stan filtrów powietrza, świec, przewodówzapłonowych;
- wyłączyć źródła dużego poboru prądu (np. klimatyzację);
- dbać o prawidłowe ciśnienie w oponach;
- zdemontować nieużywany bagażnik dachowy, źle dobrany spoiler, itp;
- unikać gwałtownego przyśpieszania;
- "hamować" silnikiem.
Możesz jeździć tanio i ekologicznie!

We fraku to się nie idzie na ślub

Musze oddać do krawca marynarkę i spodnie od garnituru, który mam po Nie zenię, ale jestem już w wieku, w którym coraz częściej trzeba będzie sie ubierać w garnitur. Polacy są jedną z najgorzej ubranych nacji. Zwykle noszą wymięte garnitury i brudne, źle dobrane buty. Tu nie chodzi o gusta tylko o okoliczności, które wymuszają adekwatny ubiór. Moda nie wpływa na klasykę. Klasyka jest niezmienna. Ubiór formalny nie podlega wpływowi mody. A jeśli podlega to w ramach pewnego klasycznego kanonu. Mówi się, że garnitur dobrze się nosi dopiero w trzecim pokoleniu. fifka..: ale to chyba tylko w kwestii garnituru jednak, chociaż i tak nie do końca Garnitury, smokingi, fraki... Mojego mole nie przetrawiły . Stary garnitur ma duszę. A nowy, kupiony w sklepie to najczęściej produkt masowy. Chyba, ze sie samemu uszyje u krawca. Dodatki tak, ale kanon to kanon. I na ślub się nie zakłada jasnego garnituru. A na pogrzeb innego niż czarny. Takie są ponadczasowe zasady etykiety. No ale dzinsy i lakierki to strój nieformalny. Poczytajcie sobie o zasadach savoir vivre'u. Nie ma starych i nowych edycji. Są zasady ustalone jakiś czas temu. Klasyka się nie zmienia . Jeśli ktoś się ubrał klasycznie dobrze w latach 50. to dziś też by wyglądał dobrze. Np. Omar Sharif. Albo Sean Connery. Mówimy o czasach nowożytnych oczywiście. We fraku to się nie idzie na ślub. Ale np. na przyjęcie "white tie" A co ma do rzeczy powodzenie u dziewczyn ? Chodzi o to żeby sie ubierać stosownie do okoliczności. Jesli zostanie zaproszony na uroczysty bal to wypada przyjść we fraku lub smokingu. A jeśli idzie na piwo z kolegami to wystarczą dżinsy, bawełniana koszula i sportowa marynarka. Ech, mam coraz większą ochotę na buty żeglarskie. Buty też można szyć na miarę. Dzięki temu nie tylko otrzyma się but idealnie dopasowany do stopy, ale też taki, który będzie najlepiej odpowiadał indywidualnym preferencjom. Idę wyrzucić śmieci.

Brak komentarzy: