Badania lekarskie na studia

Byłam specjalnie dzisiaj w sekretariacie uczelni po skierowanie na badania do lek. med. pracy i pani mi powiedziała, że z tym w jednej przychodni to można zrobić za free. to więc poszłam tam, w końcu 40 dychy piechota nie chodzą rejestracji telefonicznej nie ma, od 14 miała byc normalnie. oczywiście 14:20 jeszcze nikogo nie było. o 14:25 przyszła pielęgniarka od razu z babka, która weszła poza kolejnością. po 15 minutach wszedł pierwszy koleś z kolejki. a ze przede mną było jeszcze 14 innych osob to po 10 minutach powiedziałam do mamy, ze sie zwijamy i jednak chyba wywalę te 40 dychy xD. zwłaszcza, że to była dopiero rejestracja, a potem jeszcze prawdopodobnie dostałabym skierowanie na badania krwi i musiała wrócić w czwartek. dla Ciebie może nic strasznego, ale ja nie należę do najbardziej cierpliwych osób. i wkurza mnie jak babka zamiast zając sie tym co ma robić przychodzi 20 minut spóźniona i jeszcze pewnie kawkę popija.