Junak M10

Junak M10
rok produkcji: 1965
Motocykl niekompletny w częściach... Zaczęło się tak - kiedyś kupiona rama z kilkoma szpargałami ,z myślą o poskładaniu junaka, z biegiem czasu przybywało części, raz się kupiło to innym razem tamto, i tak "zestaw" rósł:), na dzień dzisiejszy jest trochę braków ale uważam ze jest już dużo , a to co jest mimo ze do remontu stanowi niezły materiał wyjściowy do odbudowy motocykla. Oczywiście mogłabym poświęcić dzień czasu, poskręcać to jakoś w całość , pobrudzić błotem i słomą i pisać ze wyciągnąłem od dziadka ze stodoły, ale chyba nie o to chodzi? czy ze "stodoły" czy nie motocykl wiadomo z racji wieku chociażby nadaje się do renowacji po prostu..... Braki - na pewno nie ma błotników, obudowy lampy przód, prądnicy, siedzenia.
Rama oryginalna nie cięta, rok 65, numery zgodne z tabliczka.
Rama zdrowa, nie popękana , nie spawana, silnik ma inne numery niż na tabliczce,
Silnik - kartery oraz pokrywa rozrządu, skrzyni, lewa kapa posiadają te same numery technologiczne wiec stanowią jedna całość od opuszczenia fabryki , co jest niewątpliwym rarytasem w dzisiejszych czasach, poza tym silnik jest kompletny, niektóre części rozrządu czy skrzyni są nawet zdublowane, jest tez drugi cylinder. Wal musiał być kiedyś regenerowany gdyż nie posiada luzu, na boki praktycznie 1mm korba się kiwa. Listwa pod błotnik, lampa tyl, kontrolki, jakiś osprzęt kierownicy, iskrownik bez wirnika ale druga cewka, regulator napięcia, kratka na bak, korek baku, kranik bez odstojnika, gaźniki chyba trzy z brakami ale są, jakąś nową linkę mam gdzieś….. Ogólnie motocykl kompletowany dla siebie z myślą o poskładaniu, jednak wyszło jak wyszło - mam już jednego junaka przejściówkę, kilka wfm, wsk i shl - teraz chce kupić coś innego.